Biżuteryjne cuda
Mam Żonę. Siostrę. Matkę. I trzy córki.
Zamówienia spływają także i z tej strony. Szkoda, że darmowe xD
Dębowe wieszadło.
Tutaj duży skok zrobiłem - jako, że udało mi się moim skromnym parkiem maszynowym, przeciąć 5cm deskę dębową wzdłuż na pół.
W tego rodzaju pracach, najgorszę są detale, trzeba się naszlifować, by nadać pożądany kształt, jak na przykład tu:
Zrobienie takich ładnych wgłębień wcale nie jest proste.
Ukształtowanie pierścionkowych "palców czarownicy" też nie jest proste.
Ale uczy cierpliwości i szacunku do drewna.